Narkotyki w Świeciu. Zatrzymano dwóch mężczyzn

Narkotyki w Świeciu. Zatrzymano dwóch mężczyzn

W Świeciu znaleziono narkotyki

Policja jak zwykle wykonywała swoje obowiązki na drodze, włączając w to kontrole drogowe. Jedna z takich drogowych kontroli skończyła się ciekawym znaleziskiem. Otóż w jednym samochodzie funkcjonariusze zastali mężczyzn, którzy mieli przy sobie nieco marihuany. Oczywiście to jeszcze nie jest najgorsza możliwa zbrodnia, ale posiadanie tej rośliny jest wciąż w Polsce nielegalne. Jeśli się tego dopuścimy, to może mieć poważne konsekwencje. Jeśli ilość jest wystarczająco duża, lub jeśli się to powtórzyło, to możemy nawet trafić do więzienia. Ale czy na pewno warto?

Czy mężczyzn zdradziły emocje?

Czy mężczyźni wpadli przez to, że nie kontrolowali swoich emocji? Kiedy tylko policjanci do nich podeszli, od razu było widać ich zdenerwowanie. Na pierwszy rzut oka nie ma w tym nic dziwnego. Gdy zatrzymuje nas policja, to zazwyczaj nie mamy powodu do wesołości. Zwykle jednak ten stres nie jest aż tak duży, aby całkowicie przejął nad nami kontrolę. Powód jest prosty. Zazwyczaj wcale nie mamy zbyt wiele na sumieniu. Zwykle po prostu chodzi o lekkie przekroczenie prędkości albo jakiś jeden zły manewr. Na subtelnym mandacie się wtedy kończy i wracamy do domu. Gorzej, kiedy popełnimy jakieś poważne przestępstwo, np. wieziemy narkotyki. Wtedy mamy jak najbardziej solidne powody, aby trząść się ze strachu.

Jak zwykle chodzi o marihuanę

Czy osoby zatrzymane były bosami narkotykowymi z Kolumbii, które przewoziły kilka ton kokainy? Nie, jak zwykle chodziło o zwyczajną trawkę. W jej posiadaniu był pasażer samochodu, któremu przedstawiono zarzuty posiadania narkotyków. Za to przestępstwo grożą mu nawet 3 lata pozbawienia wolności. Zwykle jednak za drobną ilość marihuany nie ponosi się zbyt dużej kary. Pod uwagę bierze się tutaj niską szkodliwość czynu, bo nie ma co się oszukiwać. Osoba, która od czasu do czasu sobie popala, nie jest żadnym wielkim zagrożeniem dla społeczeństwa. Traktowanie tej osoby na równi z mordercami i gwałcicielami byłoby dużym nieporozumieniem.