W ZSP wybrano najlepszych uczniów
ZSP i jego prymusi
ZSP ogłosiło właśnie listę najlepszych uczniów, którzy otrzymali nagrody. Wśród nich pojawiły się także nagrody pieniężne, co oznacza, że zastosowano środek motywacyjny, który tak naprawdę działa na każdego. Warto pamiętać, że to nie jedyna placówka, gdzie za dobre oceny można dostać nagrodę finansową. W większości szkół istnieją jakieś systemy nagradzania, wliczając w to klasyczne stypendia. Są też stypendia prywatne, które fundują ludzie, chcący mieć wkład w edukację nowych pokoleń. Można oczywiście mieć pewne zastrzeżenia i na przykład sugerować, że takie nagrody wcale nie zachęcają, bo uczniowie zamiast uczyć się myśleć kreatywnie, to po prostu robią wszystko byle tylko mieć oceny. Tak naprawdę dopiero czasu pokaże, kto najlepiej poradzi sobie na rynku pracy, a póki co niech się dzieciaki bawią. Ile dokładnie dostali pieniędzy i jak wyglądał ten proces?
Co dostali najlepsi uczniowie?
Prymusi doczekali się zasłużonych nagród. Władze ZSP uznały, że taki uczeń powinien dostać nawet 5000 złotych. Czy to dużo? Pewnie dla osób, które nieźle zarabiają, takie 5000 to jest nic. Ale dla ucznia, który sam własnych pieniędzy nie ma, to jest fantastyczny zastrzyk gotówki, który może przysłużyć się jego dalszemu rozwojowi. Kryterium otrzymania nagrody była oczywiście średnia ocen, ale też udział w różnych dodatkowych aktywnościach takich jak olimpiady.
Dlaczego kształcenie młodzieży jest tak ważne?
Czy to ma aż tak duże znaczenie, która szkoła osiąga najlepsze wyniki i którzy uczniowie są najlepsi? Nawet jeśli może się to kojarzyć z jakimś widzimisię rodziców, to prawda jest taka, że ma to duże znaczenie. To, jak sobie radzą szkoły i ich uczniowie, ma bardzo duży wpływ na losy kraju. W końcu zależy nam na tym, aby nasze przyszłe elity polityczne, lekarze i inne szychy były dobrze wykształcone, prawda? Właśnie dlatego zależy nam na tym, aby nagradzać za dobre osiągnięcia naukowe. To sprawia, że uczniowie czują większą motywacje i autentycznie chcą się rozwijać. Można polemizować na temat tego, czy na pewno najlepszym pomysłem jest zachęcanie pieniędzmi, ale to jednak działa.