Tragiczna strata w Świeciu: 10-letni Kuba Rebelak, który od trzech lat borykał się z nowotworem, nie żyje
Tragiczna wiadomość dotarła do nas ze Świecia – 10-letni Kuba Rebelak, który od ponad trzech lat zmagał się z agresywnym nowotworem mózgu, odszedł. Młody chłopiec, pomimo swojego krótkiego życia, doświadczył wielu cierpień spowodowanych przez swoją chorobę.
Diagnoza guza mózgu u Kuby została postawiona przez lekarzy trzy lata temu i od tego czasu chłopiec poddawany był intensywnemu leczeniu. Jednak większość jego młodego życia toczyła się w szpitalnych salach, gdzie z determinacją stawiał czoła swojej chorobie.
Mimo heroicznej walki Kuby, nowotwór okazał się nieugięty. Jego matka regularnie udostępniała aktualizacje na temat stanu zdrowia syna za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jeszcze w listopadzie pojawiła się tam informacja o powiększającym się wodogłowiu Kubusia i niemożności dalszej interwencji ze strony lokalnego szpitala. Rodzice desperacko szukali możliwości leczenia za granicą.
14 lutego wiadomość przekazana przez matkę Kuby na portalach społecznościowych była niezwykle niepokojąca – chłopiec trafił do szpitala. Niestety, tuż po północy rodzina otrzymała najgorszą możliwą wiadomość. Wszyscy, którzy znali i kochali Kubusia, są zrozpaczeni. Wyrazy najgłębszego współczucia kierujemy do rodziny Kuby w tym niewyobrażalnie trudnym czasie.