Dramatyczny epizod drogowy w Bukowcu: Pijany kierowca golfem wbił się w ogrodzenie i próbował przekupić policję
Na obszarze Bukowca doszło do niecodziennego zdarzenia drogowego, gdzie główną rolę odegrał 37-letni kierujący volkswagenem golfem. W wyniku jego roztargnienia, pojazd uderzył w płot jednej z lokali mieszkalnych. Mając we krwi aż 2,6 promila alkoholu, mężczyzna nie tylko naraził na szwank swoje życie, ale również narażał innych uczestników ruchu drogowego. Ale to nie koniec jego kłopotów – w desperacji próbował korumpować interweniujących funkcjonariuszy, co może mu przysporzyć dodatkowego problemu z prawem.
Zdarzenie miało miejsce 27 listopada, około godziny 16:30. Na ulicy Polnej w Bukowcu (powiat świecki), doszło do kolizji z udziałem volkswagena golfa. Głównym winnym tej sytuacji okazał się być nietrzeźwy kierowca, który stracił kontrolę nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji.
Kiedy na miejsce przybyła skierowana tam ekipa policji, mundurowi natychmiast poczuli od kierowcy zapach alkoholu. Kiedy 37-latek zrozumiał, że grozi mu surowa kara, podjął nieudaną próbę ucieczki. Jednak szybko wpadł w ręce stróżów prawa, którzy z miejsca zdarzenia przewieźli go do radiowozu. Ta informacja została potwierdzona przez kom. Joannę Tarkowską, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Świeciu.