Pruszczański burmistrz Dariusz Wądołowski oskarżany o niegospodarność w związku z powołaniem nowego zastępcy
Tworzą się kontrowersje wokół burmistrza Pruszcza, Dariusza Wądołowskiego, który jest krytykowany za rzekomą niegospodarność. Kwestia ta powstała w wyniku jego decyzji o powołaniu na stanowisko zastępcy burmistrza Justyny Kucharko.
Warto przypomnieć, że od 16 grudnia, na podstawie decyzji burmistrza, funkcję zastępcy burmistrza przejmie Justyna Kucharko, poprzednia dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji (GOKSiR). Jej obowiązki będę obejmować pomoc społeczną, troskę o środowisko naturalne, sprawy kulturalne i sportowe oraz współpracę z organizacjami pozarządowymi.
Z kolei Alina Malanowska obejmie stanowisko dyrektora GOKSiR począwszy od 1 grudnia. Wcześniej przez 16 lat pracowała w Urzędzie Gminy w Pruszczu, gdzie jej głównym zadaniem była promocja.
Z tego względu Anna Szafrańska straci stanowisko zastępcy burmistrza. Niektórzy obywatele krytykują tę decyzję, uważając ją za dowód niegospodarności. Twierdzą, że w tak niewielkiej gminie, jak Pruszcz, stanowisko zastępcy burmistrza jest zbędne. Sugerują również, że środki finansowe przeznaczone na ten cel powinny zostać przekazane na inwestycje.
W odpowiedzi na te zarzuty, burmistrz Dariusz Wądołowski przytacza konkretne przepisy prawne, które wyraźnie stanowią, że powołanie zastępcy burmistrza jest obowiązkowe. Zgodnie z tymi przepisami, ani burmistrz, ani rada gminy nie mogą zrezygnować z tego stanowiska, a niepodjęcie odpowiednich działań mogłoby mieć poważne konsekwencje.