24-latek w powiecie świeckim zatrzymany z amfetaminą podczas kontroli drogowej
W Dragaczu, małym posterunku policji sytuowanym w powiecie świeckim, funkcjonariusze podczas rutynowej kontroli zatrzymali młodego kierowcę. Pilotujący samochód marki Fiat mężczyzna, który liczył sobie zaledwie 24 lata, wydawał się być wyjątkowo niespokojny. Okazało się niebawem, że jego nerwowość miała bardzo solidne podstawy. Przy nim odnaleziono bowiem pojemnik napełniony białym proszkiem. Zgłębiając swoje tajemnice, młody człowiek przyznał, że jest to amfetamina.
Na posterunku w Dragaczu działa specjalny zespół prewencji, który tego dnia – niedzieli, 28 stycznia – patrolował okoliczne tereny. Traf chciał, że w miejscowości Michale natknęli się właśnie na wspomnianego 24-latka, kierującego fiatem doblo. Mężczyzna był wyraźnie podenerwowany, co szybko zwróciło na siebie uwagę funkcjonariuszy. Dokładniejsze sprawdzenie okoliczności przyniosło rozwiązanie zagadki jego zdenerwowania.
Zaskoczeniem dla policjantów było odkrycie, że pojemnik z amfetaminą to nie jedyna nielegalna rzecz, którą posiadał mężczyzna. W trakcie przeszukania pojazdu mundurowi znaleźli na jednej z półek samochodu reklamówkę. W środku było trzy worki wypełnione białym proszkiem. Na dodatek, pierwsze testy wykazały obecność substancji odurzających w organizmie kierowcy.